Oto jak wielka jest siła słowa: tam gdzie go zabraknie, znika świat (Olga Tokarczuk)

Oskar Adasiewicz

2014-11-24 12:13
John Steinbeck w swojej krótkiej powieści ukazuje nam historię George`a i Lenniego, którzy jako jedni z wielu Amerykanów w okresie Wielkiego Kryzysu podróżują po USA, podejmując tymczasową pracę. Główni bohaterowie nieodparcie kojarzą mi się z bajkowymi postaciami – Asterixem (George) i Obelixem (Lennie). Ten pierwszy jest wyraźnie sprytniejszy i bystrzejszy, odpowiada za drugiego jak za niedorozwinięte dziecko obdarzone przez pomyłkę nadnaturalną siłą. Obaj marzą o odłożeniu wystarczającej kwoty pieniędzy, by założyć własne gospodarstwo i zyskać niezależność. George traktuje te wizje z przymrużeniem oka, zwłaszcza że jego kompan ściąga na siebie kłopoty.
 
Mimo groteskowej postaci Lenniego książka nie jest lekką komedią, lecz przede wszystkim skłania do myślenia. Zdarzało mi się zatrzymywać się przy kolejnych fragmentach, szukając odpowiedzi na pytanie – co JA zrobiłbym w tej sytuacji? W "Myszach i ludziach" autor rzuca nam moralną rękawicę – nie wahajcie się jej podjąć.