Bez op(ami)ętania
Oskar 2015-03-15
Spodobał mi się tytuł wpisu, jego treść również mnie nie zawiodła. Jak najbardziej zachęca do przeczytania (tak, naprawdę pisze to chłopak). Najbardziej zaintrygowało mnie Twoje samokrytyczne podejście - nie każdy potrafi się przyznać, że popełniał błędy albo dopiero czegoś się nauczył. Mimo krytyki głównej bohaterki starasz się zachować empatię w stosunku do niej. To dobrze o Tobie świadczy ;)
Re:Bez op(ami)ętania
Kasia 2015-03-17
Dzięki za miłe słowa! :) Mam nadzieję, że spodoba Ci się książka. Serdecznie polecam, bo można się po jej przeczytaniu dowiedzieć wiele o sobie :)