Oto jak wielka jest siła słowa: tam gdzie go zabraknie, znika świat (Olga Tokarczuk)

Jakub Prejs

2017-01-05 00:48

Pachnidło to powieść niemieckiego pisarza Patricka Süskinda, wydana w 1985 roku. Główny bohater utworu, Grenouille, obdarzony nadzwyczajnym węchem, postanawia stworzyć najpiękniejszy zapach na świecie. Pragnienie osiągnięcia celu jest tak silne, że nie cofnie się przed niczym...

Książkę czytałem dosyć długo – choć jest niewielka objętościowo – ze względu na znikomą ilość dialogów. Jednak przyznaję, że gdy już się wciągnie w historię, traci się poczucie czasu. Podczas czytania wpadłem na pomysł, aby stworzyć własne zakończenie powieści. Oto ono:

Kiedy bohater uszedł z życiem po nieudanej egzekucji, powrócił do swojej dawnej jaskini, aby zaszyć się jak najdalej od ludzi. Jednak z czasem, kiedy użalał się nad swoim losem, doszedł do wniosku, że dzięki jego węchowi oraz zdolności tworzenia doskonałych perfum, może zarobić wiele pieniędzy. Zaczął więc działać – stworzył własną markę perfum, która od razu zyskała wielu miłośników i stała się słynna na cały świat. Kiedy Grenouille pomnożył swój majątek, stwierdził, że pieniądze nie są mu w żaden sposób potrzebne. Dlatego też większość majątku zaczął przeznaczać na cele charytatywne i tak przysłużył się ludzkości, odpokutowując za swe przeszłe zbrodnie.

Jeżeli chcecie poznać oryginalną wersję, zachęcam do przeczytania książki, ponieważ jest tego warta.

 

Komentarze