Oto jak wielka jest siła słowa: tam gdzie go zabraknie, znika świat (Olga Tokarczuk)

Krzysztof Malinowski

2015-11-11 16:35

Buszujący w zbożu J. D. Salingera został wydany w roku 1951 w USA (w Polsce 10 lat później). W latach 70. książka stała się manifestem przeciwko materialistycznemu stylowi życia i nowoczesnej, umasowionej kulturze. Głównym bohaterem powieści jest 16-letni Holden Caulfield, który ucieka ze szkoły, by penetrować Nowy Jork. Książka porusza temat problemów, z jakimi stykają się nastolatki: tolerancja  religijna, rozterki miłosne, kłopoty w szkole i w domu etc.

Główne tematy powieści to ucieczka oraz bunt. Chłopiec swoją wycieczką wyraża bunt przeciwko szkole i rodzinie. Jego wyprawę odebrałem jako niemoc, bezradność w sytuacji wkraczania w dorosłe życie. Z powodu braku lub nieumiejętności przyjęcia pomocy, Holden nie widzi innego wyjścia, jak ucieczka od kłopotów. Przez trzy dni odczuł wiele skrajnych uczuć: miłość i nienawiść, smutek i radość itd. Exodus pomógł mu zrozumieć jego problemy oraz to, czego wymagali od niego rodzice.

Caulfield ma wiele dobrych, ale również negatywnych cech. Łączy go silna więź z siostrą, pragnie jej szczęścia. Jednak jednocześnie sam włóczy się nocą po mieście, kłamie, ubliża znajomym, upija się, a nawet szuka kontaktu z prostytutką. Jest jednocześnie bohaterem, z którym można się identyfikować, jak i przykładem złego postępowania.

Książkę bardzo łatwo się czyta. Jest napisana prostym językiem, skierowanym do młodzieży. Po kilku stronach można zaczytać się bez opamiętania. W celu uwierzytelnienia historii autor wykorzystuje wulgaryzmy, które miały podkreślić charakter bohatera. Akcja – na początku powolna – z czasem nabiera dynamiki. Zakończenie jest zaskakujące. Książkę polecam każdemu, nawet tym, którzy nie lubią czytać.

Komentarze