Oto jak wielka jest siła słowa: tam gdzie go zabraknie, znika świat (Olga Tokarczuk)

Michał Maksimowicz

2017-05-09 16:37

Miasto ślepców José Saramago to opowieść o mieście, w którym wybuchła epidemia ślepoty. Nie wiadomo, skąd się wzięła choroba, ale pierwszym, który na nią zachorował, był mężczyzna jadący samochodem. Później masowo zaczęły zarażać się inne osoby, każdy, kto miał kontakt z osobą chorą, tracił wzrok. Władze miasta postanowiły odizolować zarażonych, więc zamknęły chorych w starym szpitalu psychiatrycznym. Warunki pobytu były fatalne, brakowało jedzenia i miejsc do spania, było brudno, a sytuacja pogarszała się w miarę przybywania nowych ludzi.

Książka jest brutalna i wstrząsająca, ale warto ją przeczytać ,ponieważ skłania do refleksji na temat moralności i sensu człowieczeństwa. Polecam przeczytać tą książkę osobom, które lubią tego typu powieści. 

 

Komentarze