Motyw miłości Romea i Julii Georgij Szach przenosi w odległą przyszłość na zagubioną we Wszechświecie planetę Hermes. Społeczeństwo Hermesa dzieli się na klany zawodowe, które mogą porozumiewać się między sobą jedynie przy pomocy elektronicznych tłumaczy. Łamiąc odwieczne zwyczaje Hermesjan, Rom z klanu agrów i Ula z klanu matów zakochują się w sobie. Ich miłość staje się początkiem burzliwych wydarzeń na planecie: brawurowych porwań, pościgów, a nawet przewrotu politycznego.
Polecam tą książkę, ponieważ jest bardzo interesująca i warto ją przeczytać.

„Kariera Nikodema Dyzmy” Tadeusza Dołęgi - Mostowicza to książka która opowiada o karierze Nikodema Dyzmy. Bohater jest jest bezrobotnym urzędnikiem z małego miasta i próbuje dostać pracę w Warszawie. Przypadkiem znajduje zaproszenie na raut. Postanawia na niego pójść bo nie ma nic do stracenia. Tam seria przypadków sprawia że zostaje zauważony przez towarzystwo dzięki czemu zaczyna swoją karierę. Książka jest bardzo interesująca. Polecam.

Książka Mirona Białoszewskiego jest wyjątkowa. W pamiętniku zostały opisane losy warszawian podczas powstania w 1944 r. Autor opisuje w nim historię wybranych obywateli, a nie warszawian w ogóle. Najczęściej opisywane jest samo powstanie, waleczność i patriotyzm żołnierzy czy przebieg walk. Tutaj autor skupia się jednak na tragedii zwykłych ludzi, którzy zmuszeni byli do opuszczania własnych domów i rodzin. Najbardziej spodobała mi się jednak opisana solidarność ofiar, ludzi pokrzywdzonych. Nie walczyli między sobą o lepszy byt, ale pomagali sobie nawzajem, modlili się razem i przygarniali tych, którzy nie mieli własnego schronienia, dzieląc się jedzeniem.
Polecam tą książkę. Uważam, że warto ją przeczytać.

Sto lat samotności to powieść kolumbijskiego pisarza Gabriela Garcii Márqueza.
Opowiada historię kilkupokoleniowej rodziny Buendiów. Rozpoczyna się od małżeństwa kuzynostwa - Urszuli i Jose Arcadio Buendia.
Zakładają oni osadę, która ma odtąd nosić nazwę Macondo. Autor prowadzi nas przez życie w tym niewielkim miasteczku,
opowiadając o losach dzieci, wnuków, prawnuków (itd.) Urszuli i Jose Arcadia.
Książka bardzo wciągająca, trzyma czytelnika do ostatniej strony. Polecam.

Ksiazka jest ciekawym przedstawieniem losów Romea i Julii lecz tym razem na innych bohaterach -Uli i Romie. Autor przenosi nas z Werony na plenetę Hermes. Tym razem kochanków nie dzieli spór miedzy rodami lecz to,że ich społeczeństwo od zawsze podzielone jest na klany według zawodów jakimi dane rodziny się zajmują- Rom zajmuje się uprawianiem ziemii, wiec jest Agrem, a Ula z racji zamilowania do matematyki jest Matą. Uczucia biorą górę i młodzi postanawiają uciec gdzieś daleko,by móc wieść wspólnie spokojne zycie. Ich decyzja burzy harmonię zycia ne Hermesie-społeczeństwo dzieli się na tych,którzy popierają to uczucie i na tych,którzy nie chcą na nie pozwolić ze względu na kilkusetletnią tradycje. Książka jest ciekawa, lecz polecam ją głównie dlatego,że może się przydać na maturze.

Bohaterem ksiazki jest taksówkarz Ed Kennedy. Przypadkowe uniemozliwienie napadu na bank przesądziło o zyciu mezczyzny. Podczas czytania obserwujemy zmiany zachodzace w bohaterze,zaczyna on inaczej patrzeć na swoich przyjaciół,świat i na siebie. Kolejne tajemnicze przesylki zmuszaly Eda do ingerencji w czyjes zycie. Niesienie pomocnej ręki obcym skutkowalo otrzymaniem kolejnej karty z nazwiskami. Czemu te zadania powierzono akurat Edowi? Kto stoi za wysylaniem kart? Dopiero na ostatnich stronach lektury cala rozsypanka uklada się w calosc. Ksiazka niesie za sobą bardzo wartościowy przekaz,więc gorąco polecam poswiecenie kilku wieczorów na przeczytanie jej.

Poruszająca opowieść o miłości, która ratuje najbliższych od śmierci i zapomnienia, a także o historii XX wieku. Warto przeczytać.

KSIĄŻKA opowiada o 15 -letnim chłopcu,który spędził rok w obozach koncentracyjnych. Książka poruszająca, która pomaga nam spojrzeć na świat przed naszym urodzeniem,co chłopiec przeżywał będąc w obozach,jak się przystosował do wymagań panujących podczas tego okresu.

Powieść która mocno daje do myślenia. Opowiada ona o aresztowaniu i procesie Józefa. K w dniu jego 30 urodzin. Nie wie on jednak o co jest posądzony. Józef K. po pewnym czasie sam przestał wierzyć w swoją niewinność. Polecam wszystkim którzy lubią przeczytać coś ambitniejszego.

Książka ta opisuje rzeczywistość ludzi przebywających w łagrach. Sam autor książki był więźniem obozu w Jercewie, dzięki czemu można poznać ten świat z perspektywy człowieka który sam był tego świadkiem. Opowiada ona o obozowych warunkach, o wyczerpującej pracy od świtu do zmierzchu tylko po to aby jak najbardziej wykorzystać więźniów przy minimalnym
wyżywieniu i jak największym zysku. W książce można spotkać niekiedy drastyczne momenty, takie jak wykorzystywanie na tle seksualnym kobiet w obozach.
Moim zdaniem jest ona idealna dla osób lubiących tematykę wojenną. Nie jest to taka książka którą można przeczytać w jeden wieczór, lecz każdy rozdział zmusza do przemyśleń. Po przeczytaniu tego dzieła inaczej patrzy się na świat, na czasy gdzie człowiek był tak wykorzystywany, można poznać to co działo się z psychiką ludzką. Tytuł książki idealnie pasuje do tego co ona przedstawia, to był naprawdę inny świat.